wykropkowana
Temat: Krycie klaczy NN? Za czy przeciw???
...na hak ma pojechać) spokojnie i z czystym sumieniem kupiłabym sobie rasowego hucka, nawet jesli byłby to "odpad" hodowlany. Rozmanażanie nierasowych zwierząt, rozmnażanie po to "by miec źrebaczka" jest przykładem nieodpowiedzialności. Koniec kropka. Nic tego dla mnie nie zmieni.
Nie wspominając juz o tym, że rasowe konie + brak NN = wyższe ceny za konie = opłacalnośc hodowli (z prawdziwego zdarzenia, nie takich pokątnych)= rozwój sektora usług z tym związanych na sensownym poziomie. Ergo - jeżdziectwo, hodowla koni zaczęłaby byc opłacalne i postrzegane jako sensowny, dochodowy zawód a nie wieczne hobby. I wbrew pozorm wolę by w było mniej szkółek, ale na wyższym poziomie, na odpowiednio przygotowanych koniach i szkolących lub oferująych usługi na odpowiednim poziomie. Bo kiedy konie sa tanie, to tylko coraz lepsze "kwiaty" można wokół...
Źródło: swiatkoni.pl/forum/viewtopic.php?t=18457
Temat: Równouprawnienie kobiet i mężczyzn - dyskusja
...kwalifikuje do jakiegoś kabaretu. Może kobiety miały slużyć w legionach rzymskich ? albo w kopalniach złota w Hiszpanii ? albo żeglować na żaglowcach w XIX wieku ? a może powinny przemierzać jedwabny szlak ? zajmować się wyrębem drewna ? A może rybołóbstwem ? Przecież to jest jakiś surrealizm. Świat 200 lat temu (a nawet 100), był taki ciężki i nieprzyjazny że kobieta nie miała szans aby się w nim odnaleźć - to dopiero czasy współczesne, rozwój sektora usług niebieskich kołnierzyków, ucywilizowanie przemysłu, nowoczesne kierownictwo w firmach i przede wszystkim rozwój medycyny i antykoncepcji, który spowodował, że kobieta nie musi tak jak w średniowieczu zachodzić w ciążę ile popadnie żeby zajść w 9 ciąż, z których urodzi się 6 dzieci, z których 3 dożyją wieku reprodukcji z czego 2 się reprodukują. . . tak to wtedy wyglądało. Większość zajęć była dla...
Źródło: eufi.org/showthread.php?t=22987
Temat: Polska A, B, C i D
...czasu nią nie jest, a jest po prostu jednym z kilku potężnych ośrodków. Czyli tą ważną kwestię mamy już rozkminioną. Pytanie, co jeszcze zaliczymy do Polski B? Na pewno Górny Śląsk, największą polską aglomerację (dokładniej to konurbację) która jednak przeżywa kryzys związany z upadkiem przemysłu, który był tam nienaturalnie większy niż na potrzeby naszego kraju. Nie zmienia to jednak faktu, że takie skupisko ludności wymusza rozwój sektora usług. Jednak zanim Górny Śląsk całkowicie przekwalifikuje się, będą musiały minąć lata. Zaliczymy do Polski B jeszcze Szczecin i Opole. Powód dość banalny – dobre położenie plus koneksje z Niemcami. Polska C To świat generalnie średnich miast takich jak np. moje rodzinne – Częstochowa. Nie mają one takich plusów jak miasta Polski A oraz B. Mało tam wydarzeń, inwestycji etc. Skupiają one jednak...
Źródło: forum.ateista.pl/showthread.php?t=6030