wykropkowana
Temat: Poszeptaj mi do uszka...
Poszeptaj mi do uszka... ...coś romantycznego a ja ukojona błogą melodią twego głosu zatonę w
objęciach morfeusza.
...coś szokującego by zmysły moje potrząsnąć i nerwy rozkołatać.
...coś smutnego do łez tak rzewnych że oczom moim już nie pozwolą oglądać
tego świata.
...coś bulwersującego by myśli moje uciec w noc jak najdalej zapragną.
...coś wstydliwego aż poczuję że sama z uprzedzeniami na ziemii nie walczę i
oddechem ostatnim pożegnam dzień.
...coś złego by sumienie uspokoić i dobrego by poranka się nie strachać.
...coś śmiesznego tak bardzo że usta zmęczone nie zechcą mi...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,384,25937006,25937006,Poszeptaj_mi_do_uszka_.html
