wykropkowana
Temat: [ M ] Białe lilie
śliczne. prawie się popłakałem... zrzucać na późną godzinę? niee, rano też by się zrobiło tak... tęskno. Gdybym był starszy o pogrzeb mojej mamy (do czego jeszcze lat sto i jeden! - innej opcji nie ma), to bym siedział i ryczał jak ten przysłowiowy bóbr. Tekst niebetowany, a jakby był. Widzę, że z Ciebie równie dobry materiał na betę jak i na pisarza! więcej coś napiszę jutro, jak nie będzie się dawać we znaki godzina i rozrpawka z francuskiego .owca nie napiszę nic konstruktywnego. dziękuję, ten tekst jest śliczny... potraktuję go jako prezent pożegnalny dla pewnej mamusi, którą dziś pochowałem w ogrodzie, jeżeli nie masz nic przeciwko . . .
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=8061