wykropkowana
Temat: Dzień Miłych Wspomnień
Szczególnie często wracam do pierwszych 11. lat mojego życia. Spędziłam je na prawdziwej, rolniczej wsi. Mieszkałam w poniemieckim pałacu, w którym urządzono szkołę.
CZY PISZESZ O MOIM DZIECIŃSTWIE
To zupełnie niesamowite! Przez pierwszych 6 lat życia mieszkałam tak samo
Mój ojciec, razem z kilkoma innymi zapaleńcami, rozminowawszy własnymi rękoma piękny dworek pod Płockiem, reaktywował Szkołę Rolniczą, której był dyrektorem. To był istny raj! Kiedy moje starsze rodzeństwo dorosło i powstała konieczność dalszego kształcenia, cała rodzina przeniosła się do Warszawy, ale ja przeprowadzkę i dosłownie i w przenośni odchorowałam! Potem przez kilkanaście lat jeździłam w te okolice na wakacje i stały się one ukochanym miejscem moich synów...
Źródło: wapniaki.pl/viewtopic.php?t=585