wykropkowana

Temat: Piach i lód
...przeciągnęła się aż strzeliły stawy. Prawda, późno już było. - Spokojnej nocy, gospodarzu - rzuciła w stronę kowala. Widząc wyczekujące spojrzenie krasnoluda, skinęła głową i rzuciła przez ramię kilka słów odnośnie oporządzenia koni. Nocne powietrze było chłodne i przyjemne. Księżyc jasno świecił, a z nieba spoglądało mrowie gwiazd. Dziwna ta kompania, pomyślała wiedźminka podchodząc do Strzygi. Nawet swoich koni rozkulbaczyć nie pamiętają. Zdjęła z klaczy juki, siodło i derkę, po czym odwiązała ją od drąga i przypasała nieco dalej, obok koryta wypełnionego deszczówką. W spokoju narwała nieco spalonej słońcem trawy, by zapewnić zwierzęciu choć namiastkę posiłku i obmyła oględnie jego kark i grzbiet. Po zakończonym obowiązku, wzięła swoje bagaże i wróciła do chaty. Tam ułożyła się w pobliżu krasnoludów i przymknęła oczy.
Źródło: kawerna.pl/forum/viewtopic.php?t=705



Temat: Mroczne opowieści Zeddicusa Zu'l Zorandera
">4. Dlaczego te bestie nie używają tych swoich maczug? 5. Dwadzieścia strzał? Dziewięciu gości (albo i dwóch) wystrzeliło dwadzieścia strzał prawie jednocześnie? 6. Nie "wyściółki" tylko "ściółki" ja myślę. I raczej nie "rozkubłaczyć" (gdzieś wcześniej było) tylko " rozkulbaczyć". 7. Jak jest dwóch wartowników, to nie mają prawa obaj opuścić posterunku. A jak się słyszy niebezpieczeństwo to pierwsza reakcja (moja) by było obudzenie reszty. Trochę głupio zginąć na warcie uznając, że lepiej im nie przeszkadzać, niech sobie śpią. Ad4. TEż o tym potem pomyślałem tu popełniłem żeczywiście duży błąd Ad5. Poczytaj sobie kontynuacje która wyjdzie... Myślałem, że ludzie się...
Źródło: forum.rotn.pl/viewtopic.php?t=1094


Temat: [WFRP 2.0] Objawy nienawiści
...was w te strony dwie rzeczy. Pierwszą z nich było ważne zawiniątko, jakie mieliście dostarczyć burmistrzowi tego miasta, a druga to fakt, iż ostatnie wasze dokonania dały Twemu oddziałowi wspaniałą reputację, przez co książę Aleksander Von Jugfred postanowił wynająć was, byście wsparli jego małą wojenkę z pobliskimi rebeliantami. Ot robota jak każda inna, nic nowego. Po dojechaniu do siedziby Gildii kazałeś zwyczajowo już rozkulbaczyć konie i zająć już wcześniej ustalone miejsce w koszarach miejskich zgodnie z umową jaką gildia podpisała z księciem. By zwiększyć morale swych ludzi dałeś im również po wykonaniu tych prac wolne do jutrzejszej musztry. Samemu jednak nie towarzyszyłeś im. Musiałeś załatwić kilka spraw, przede wszystkim zameldować się, ustalić termin wizyty z burmistrzem Ferlangen ze skrybą Gildii, dostać zapłatę za ostatnio...
Źródło: cien.tawerna.rpg.pl/forum/viewtopic.php?t=5117


Temat: Słowniczek
ale jaki piękny! no i rozkulbaczyć- po dojściu na miejsce zdejmowanie plecaków;]
Źródło: forum.zhr.pl/viewtopic.php?t=802


Temat: GRYPSY77!
Pamietacie odpowiedz na zadanie glupiego pytania ? - - - STO[b] Po 1-szej,po 2-giej,po 3-ciej ... [b]RYTM NADAWANY PRZEZ WODZA PODCZAS WSPÓLNEGO JEDZENIA NP. KANAPEK Kulbaczyć - - - SZYKOWAC SIE DO WYMARSZU Rozkulbaczyć - - - CHWILA ODPOCZYNKU,ROZPAKOWANIE SPRZETU Kibel - - - BARDASZKA Obrzympalski - - - KIEPSKI,SMIESZNY,OBCIACHOWY Majtki - - - BRĘGI ?
Źródło: 77mdh.pl/forum/viewtopic.php?t=32


Temat: Świątynia Św. Cuthberta [Górne Miasto]
[quote="NerQu"][center] Sludig[/center] Dziękuję na pewno skorzystam, ojcze. Tylko rozkulbaczyć trza mego konia? Czy mogę prosić też o tę drobną przysługę? Przestąpił z nogi na nogę, czekając na odpowiedź kapłana.
Źródło: forum.zielonawieza.pl/viewtopic.php?t=364


Temat: [ M ] Narada
...wszystkim, to wklejam. Tekst konkursowy, wygrany (szczegóły tutaj). Opierałam się na reżyserskiej wersji filmu. Narada u Elronda widziana oczami jego synów (naginając może fakty i zakładając, że to Elladan i Elrohir siedzą po obu stronach Elronda) Dedykowane szczególnie Tinie Latawiec, Ireth i Lalaith w podzikowaniu a wspólne skrzyżowanie piór. Narada Wieść o naradzie przywitała ich zaraz po powrocie ze zwiadu. Bracia nie zdążyli jeszcze rozkulbaczyć koni, gdy nadszedł Aragorn, spragniony najświeższych wieści. Wypytywał ich szczegółowo o sytuację na szlaku, którym jechali. Gdy spytali o powód niezwykłej jak na Strażnika niecierpliwości, Aragorn opowiedział im o wszystkim; o spotkaniu z hobbitami w gospodzie i o pełnej lęku nocy, o niepewnej podróży przez pustkowia, o koszmarnych godzinach na Wichrowym Czubie i szaleńczym biegu do brodu. To, co przemilczał,...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=12302


Temat: Mroczne opowieści Zeddicusa Zu'l Zorandera
...nie palą żeby ją sprzątnąć. Walczą sobie z przeciwnikiem nie mając najmniejszej gwarancji, że nie dostaną w plery. 4. Dlaczego te bestie nie używają tych swoich maczug? 5. Dwadzieścia strzał? Dziewięciu gości (albo i dwóch) wystrzeliło dwadzieścia strzał prawie jednocześnie? 6. Nie "wyściółki" tylko "ściółki" ja myślę. I raczej nie "rozkubłaczyć" (gdzieś wcześniej było) tylko " rozkulbaczyć". 7. Jak jest dwóch wartowników, to nie mają prawa obaj opuścić posterunku. A jak się słyszy niebezpieczeństwo to pierwsza reakcja (moja) by było obudzenie reszty. Trochę głupio zginąć na warcie uznając, że lepiej im nie przeszkadzać, niech sobie śpią. To chyba tyle. Ale i tak mi się podobało.
Źródło: forum.rotn.pl/viewtopic.php?t=1094


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl