wykropkowana
Temat: BERNI - z DT w Miliczu na własną kanapę w Prudniku. NARESZCIE W DOMU!
Tak, to już niedługo dwa tygodnie, jak Berni mieszka w domku stałym.
Mam nadzieję, że nie rozrabia za bardzo ;).
Wcale nie rozrabia. Na razie. :cool3:
Lessi potrafi rozjazgotać się gdy sąsiedzi przechodzą przez klatkę.
Nie chciałabym, żeby Berni nabrał takich manier. :roll:
Źródło: dogomania.pl/showthread.php?t=106594
Temat: JAMNIK FELEK z Lublina. Już w domku oczywiście! I jest super:))))
Jest karcony za szczekanie. Od razu ucinam spekulacje - jest słownie karcony ;). A jeżeli nie przestaje, jest odsyłany na miejsce. Na które od razu idzie, czym wprawia mnie w osłupienie :evil_lol: Rotka mamy była psem szczekającym raz na tydzień (o ile nie rzadziej...), więc na pewno nikt Felkowi nie pozwoli się rozjazgotać. Ale on naprawdę szczeka mało, jeżeli szczeknie na gości to dwa-trzy razy, a potem się wita. Wczoraj wieczorem szczekał na echo :lol: Ktoś rąbał gałęzie do ogniska, stukanie odbijało się od ściany domku... i on na tę ścianę się bardzo denerwował :lol: A za chwilę będą zdjęcia...
Źródło: dogomania.pl/showthread.php?t=26441