wykropkowana

Temat: Pomożcie...
nie to nie ciaza..ani grypa zoładkowa..lekarze lecza mnie na rozne rzeczy..podejrzewaja roze choroby a ja nadal zostej w punkcie wyjscia...nadal mam nudnosci;(czasami chciala bym schowac sie gdzie glebooko..nie widze sensu wstawania ubierania sie i jedzenia..bo po co i tak sie zle czuje..czuje sie ze to jakies zamnkiete kolo..mam rodzine chlopaka..bardzo sie boje ze moj chlopak odejdzie widzac mnie to ze jestem zla na to wszystko ze sobie z tym nie radze on zapewnia ze przejdziemy przez to razem..ale i tak sie boje..rodzice ciagle mnie pilnuja zebym...
Źródło: depresja.ws/index.php?showtopic=2262



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl