wykropkowana
Temat: "Dziwny świat Edwarda M." przy Szembeka
Dżez plus tabaka w rogu Potwierdzam. Dżez serwują bardzo dobry. Pan z wąsami a la Franciszek Józef i gustownym tatuażu na
przedramieniu rozczęstowujący tabakę (ja kichałem miętową), jest przy okazji kucharzem. I Kaszubem.
Wyznał, że tabaka zagości u Edwarda na stałe. Oczywiście w rogu. W tym celu wraz z pryncypałem jadą
za parę dni nad Bałtyk skąd przywiozą kilka kilo tabaki (zapas, który wystarczy Grochowowi na pół
roku), którą będzie można sobie utłuc w moździerzu.
Są już grzane alkohole. Trzeba też odnotować pojawienie się flipera i małego...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,292,34091381,34091381,_Dziwny_swiat_Edwarda_M_przy_Szembeka.html