wykropkowana

Temat: Zadośćuczynienie (Yuzuki)
...potargane, mokro-brązowowłose coś, na którego czubku widniał... patyczek. W pierwszym momencie nie skojarzyła go co prawda ze swoim dawnym zamiennikiem źdźbła, ale potem parsknęła cichym śmiechem i kręcąc głową zrzuciła pod-bluzowe wdzianko. Ochlapała się zimną wodą, pozbywając potu i narzuciła na siebie otrzymaną koszulkę, ponownie zerkając w lustro. No dobrze. To teraz włosy; zmoczywszy dłonie wpierw zmoczyła twarz, po czym rozcapierzywszy palce kilkukrotnie zagarnęła gęste zakudłaczenie do tyłu. W końcu, wilgotne, kosmyki poddały się jej woli i zaczepiły gdzieś na wysokości ucha. No. Przynajmniej coś widać. Sprawdziła, czy przypadkiem nie pozostawi jakichś brudów i przewiesiwszy sobie ubranie przez ramię, otworzyła drzwi. Czajnik buzował gdzieś na stoliku, obok niego stała zaś właścicielka tych frapujących, czerwono-brązowych...
Źródło: strawberrylove.ons.boo.pl/viewtopic.php?t=452



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl