wykropkowana
Temat: Ropne krosty... POMOCY
Dot.: Ropne krosty... POMOCY
Żadne spróbuj tego czy tamtego. Idziesz do dermatologa i koniec, on cię obejrzy, wymaca i przepisze konkretnie coś na Twoje problemy. Ja miałam dokładnie to co Ty - ropne gule na brodzie. Wszędzie buzia ładna, bez pryszczy tylko na brodzie wielkie syfy deformujące brodę. Chodziłam z tym z pół roku, bo tak jak Ty czytałam fora internetowe i próbowałam to tego, to tamtego. Była pasta do zębów, maść ichtiolowa i inne gówna. W końcu poszłam do dermatologa i nie mam już tego problemu. Ślady powoli zanikają. Stosuję na noc Ance derm, na dzień Duac, 2x dziennie płyn Daverin i codziennie tabletki Visaxinum.
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=401983