wykropkowana
Temat:
właśnie sobie uświadomiłam, jaka siła intelektualna na to forum zagląda, więc, ekhem. skorzystam sobie, ok?
tworzyć powolutku, powolutku zaczynam moją magisterkę, i tak mniej więcej wygląda to rozbite na punkty:
1) społ. obywatelskie = idea kontrfaktyczna (zajebista w założeniach, ale z przyczyn obiektywnych zrealizować się nie da. patrz: chociażby Habermas czy inny Foucault. 2) rola mediów w społeczeństwie obywatelskim - znów polecę klasykami i Gassetowskim paniczykiem, który się wymądrza, a niewiele wie. Słowem: fajnie by być mogło, ale w realu kiepsko wychodzi, bo banda kretynów chwyciła za mikrofony.3) sytuacja PL na tym tle - tym gorsza, żeśmy sobie machnęli lata zaborów, wojen i PRL-u, wytłukli nam, co mieliśmy mądrego w narodzie, plus pewne przemiany nas ominęły, i nagle wskoczyliśmy na głęboką...
Źródło: sknpts.fora.pl/a/a,360.html