wykropkowana
Temat: Igrzyska olimpijskie i my ;)
A ja dziś oglądałam curling właśnie, ale niedługo, jakieś Szwedki występowały..Podoba mi się.
Poza tym łyżwiarstwo figurowe lubiłam, bo przestałam oglądać po Calgary, kiedy to karierę zakończyła moja ulubiona Katarina Witt, Natalia Bestiemianowa i Andriej Bukin (świetnie zestawione stroje zawsze mieli i fajne czupryny jeśli ktoś pamięta ), potem jeszcze czasem popatrywałam na to francuskie rodzeństwo Ducheney (nie wiem, czy pisownia poprawna ), podobało mi się to ciąganie się po lodzie w ich wykonaniu i ostry makijaż.
Skoki narciarskie za Weissloga i Nykaenena. Finowie to byli zawsze moi ulubieńcy.
Biathlon baaardzo lubię - może też przez wzgląd na to, że sama kiedyś strzelałam (w WKS ĂŚląsk-Wrocław ). Statyczny raczej sport, ale zdecydowanie fajny. Same piękne i baardzo kobiece kobiety za moich czasów strzelały....
Źródło: kobiety-kobietom.com/forum/viewtopic.php?t=2937