wykropkowana
Temat: Rumunia i Bułgaria w jedno auto
...za Carewem można zjechać z asfaltu i jechać dzikim, pięknym wybrzeżem w kierunku granicy tureckiej.
Tam też spędziliśmy kilka dni, odpoczywając po podróży, zajadając się świeżymi, gotowanymi na parze krewetkami (12zł), bycząc się na dzikiej plaży praktycznie bez turystów (na 500m wybrzeża może z 10-15 osób) i nurkując w takich zatoczkach jak ta:
Szlak jednak nas wezwał i ruszyliśmy w dalszą włóczęgę. Tym razem przez Rodopy Wschodnie, wzdłuż granic z Turcją i Bułgarią. Wschodnie Rodopoy to łagodne góry z formacjami skalnymi, spalone słońcem, pełne dzikich terenów (kilkudziesięciokilometrowy pas granicy Układu Warszawskiego z NATO), gdzie można spotkać chyba ostatnich wędrujących Cyganów. Bezkresne przestrzenie poprzetykane są jedynie biednymi wsiami, znajdującymi się co kilkadziesiąt kilometrów.
Niektóre miejsca, które...
Źródło: adrenalinka.pl/forum/viewtopic.php?t=340