wykropkowana
Temat: [ NZ ] Daleka droga do domu
...do wyjaśniania, kim właściwie teraz jesteś i skąd się tu wziąłeś, jedno pytanie â wtrącił Harry. - Tak? - Dlaczego William Black? Porucznik przez chwilę wyglądał, jakby głęboko się nad czymś zastanawiał. - Jak mówiłem, to długa historia. Równie dobrze mogę zacząć od tego. Po mojej⌠śmierci ze zrozumiałych względów musiałem porzucić swoje nazwisko. Przyjąłem panieńskie mojej matki. Tu w Anglii każdy czarodziej zna ród Blacków, ale w Stanach to tylko nazwisko jak każde inne. A co do imienia, to nie chciałbym wybiegać za bardzo naprzód. Być może moja historia nie należy do najbardziej pasjonujących opowieści, jakie słyszeliście, niemniej jednak pewnych reguł wypada przestrzegać. - Niech ci będzie â odparł Harry â A teraz powiedz nam, co się właściwie wydarzyło dwanaście lat temu. William Black westchnął. - Mój przeklęty ojciec...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=11471
Temat: Pytanie za pytanie 6
1. Zegar w domu Weasleyów, zapewne Artura i Molly Weasley, 2. Zegarek Albusa Dumbledore'a, 3. Zegar w domu Syriusza Blacka i do niego należący (cytuję: "Lupin (...) pomógł im przekonać stary zegar, by zarzucił niemiły zwyczaj strzelania ciężkimi sworzniami w każdego, kto koło niego przechodził" HPiZF, rozdział szósty "Szlachetny i starożytny ród Blacków"). Może być?
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=4220
Temat: [ M ] Toujours Pur [T]
... O... jejciu. Nie wiem, czy to tylko ten tekst, czy to po troszce zasługa Carminy Burany (Fortuna Imperatrix Mundi), ale wrażenie wywarło to na mnie ogromne. Uwielbiam Blacków, cały ród, uwielbiam czytać o nich dobre teksty, a ten z pewnością się do takich zalicza. Doskonale pokazuje jego inność, rozbieżność z normą. Dla mnie ród Blacków to chore tradycje (choć ścinanie głów skrzatom widziałam bardziej z użyciem jakiegoś zaklęcia), złowieszcze szczegóły i aromat nierealności. Tutaj wszystko przedstawione jest właśnie takie, jak lubię. Ciężkie, ponure, zupełnie inne niż to, z czym spotykamy się na co dzień. Zaplątane relacje, osoby wyprane z uczuć, dające się prowadzić własnym pasjom... I odmienność sióstr. Co prawda zdecydowanie wolę...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=11578
Temat: [ M ] Toujours Pur [T]
Ród Blacków, który jest tak chory i fascynujący zarazem. Temat jest bardzo ciekawy. Pokazałaś nam ich od środka. Z zewnątrz mogą wydawać się piękni, zdolni, bogaci, ale tak naprawdę jest w nich tyle szaleństwa i dziwactw. Uwielbiam mocne teksty, a ten do tej kategorii się zalicza. Szalona Bella, która ma dość namiętne relację z siostrami. Chłodna Narcyza, zagubiona Andromeda całująca się z Syriuszem, który sam nie jest do końca...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=11578
Temat: Pytanie za pytanie 8
Ten napis to: Szlachetny i Starożytny Ród Blacków ''Toujours Pur" Mam nadzieję że dobrze S.Raves
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=7733
Temat: [ D ] Regulus umie się przystosować
...mnie interesuje, dlaczego podążył tam, dokąd podążył i dlaczego stamtąd wrócił. Ze strachu? Z przekonania? Kanon nic na ten temat nie mówi, a my, wierni czytelnicy, dowiemy się dopiero w części ostatniej. Ja stawiałabym jednak na tchórzostwo, przynajmniej jeśli chodzi o wybranie innej drogi niż ta, którą podążył jego własny brat. Syriusz uciekł z domu, przeciwstawił się rodzicom i zdeptał wartości, jakimi szlachetny i starożytny ród Blacków kierował się od pokoleń. A Regulus? Ze strachu przed konsekwencjami? A może popierał owe ideały i dopiero potem zdał sobie sprawę, że są one złudne. A może nie chciał zawieść rodziców...? Nie wiemy na ten temat nic. A tekst Sem pozostawia jeszcze kilka niedopowiedzeń, kilka czystych kartek... Widać w Regulusie tę zaciętość: Regulus umie się przystosować i udowodni to sam sobie. Podobał mi się fragment z małą...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=5027
Temat: [ Z ] Cztery wieczory [T]
Tłumaczenie jest jak dla mnie dobre, raczej bez zarzutu. Przyznam się, że nigdy nie czytałam o parzeSnape-Tonks. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Nawiasem, trochę mi jednak nie pasuje, że Tonks była w Slytherinie. Wiem, ze ród Blacków, i tak dalej.. Ale ona ma po prostu Hufflepuff we krwi.xD
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=5704
Temat: [ M ] Srebrne siostry [T]
...Nie podarowali mi tego sztyletu w dniu siedemnastych urodzin bez powodu. To właśnie w tym wieku człowiek staje się dorosły, a przynajmniej powinien... Zmieniłam się po otrzymaniu tego niezwykłego daru. Nie byłam już tą przerażającą Ślizgonką, której wszyscy starali się unikać. Stałam się kobietą, która chciała przynieść ból i zniszczenie nędznym mugolom. Śmierciożercą... Jego sojuszniczką... Srebro to arystokratyczny ród Blacków. Byłam czystej krwi, nietykalna. Zdarzało się jednak, że ktoś zapominał, kim jestem. Zatem być może moi rodzice postąpili słusznie , dając mi właśnie ten przedmiot, dzięki któremu nikt nigdy nie wymaże mojej twarzy ze swej pamięci. Był zawsze dokładnie naostrzony. Zagłębiał się w dziesiątkach ciał i nigdy nie zdążyłam wyjąć go z czyjegoś serca i wyczyścić, nim znów pokrył się krwią. Ten sztylet to dar od...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=7480
Temat: Spis treści - stare forum
...7 odc. 8 odc. 9 odc. 10 odc. 11 odc. 12 + epilog - - tu możesz skomentować cały utwór wersja bez komentarzy Decyzja Mary Sue przybywa do Hogwartu Zakład MAMMAMIA Kiedy śpisz... MANDRAGORA Była piękna cicha noc wersja z komentarzami wersja bez komentarzy Kolejny szalony pomysł dyrektora RVAJ Dziesięć w skali Beauforta MARGERITTE Pamiętnik Lily Evans MARGOT A po co komu tytuł? Zegarmistrz MARKIZA opowiadanie, jeszcze bez tytułu Szlachetny i starożytny ród Blacków MARTA THE GREY Adam Wither, czyli opowiadanie z dynksem MAUREEN KEANEY Najpotężniejsze zaklęcie (tłum. Tallis) wersja bez komentarzy MCBURAK Piękniejszy umysł MEDEA Medea, czyli Ślizgonki szkolne wspomnienia Czerwono-żółty szalik Perspektywa horyzontalna Tam twój dom, gdzie serce twoje The Frogfather: Prohibicja MELISALUPIN Wymarzony dzień Syriusza MELLA Hogwart MINERWA Archiwum starych tekstów Apokryf, Opowieść...
Źródło: forum.twoj.net/viewtopic.php?t=1680
Temat: Koniec Harry'ego Pottera i co dalej?
Kontynuacji mówię stanowcze nie. Epilog już i tak skutecznie zasłodził mi pogląd na świat. Że niby wszystko jest zawsze dobrze i ta wszechobecna myśl "wszyscy żyli długo i szczęśliwie". Gówno prawda, za przeproszeniem. W życiu rzadko tak bywa. Natomiast stanowcze tak dla tej drugiej strony, dla pierwszej wojny, dla historii wzrastania w potęgę Voldemorta, jego dzieciństwo, dla strachu, dla motywów, którymi kierowali się: cały ród Blacków, Potter, Pettigrew, Snape, Dumbledore i wiele innych ważnych postaci. Z ogromną chęcią bym to przeczytała. Taka jakby druga strona medalu. Druga historia. Tu mieliśmy słodki koniec, a tak na ten przykład akcja skończyłaby się na "Avada Kedavra" wypowiedzianym przez Voldemorta, by zabić Harry'ego. Ciekawe, ciekawe. Jestem za! I wreszcie Potter nie byłby głównym bohaterem i akcja nie toczyła by się tylko wokół...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=3181
Temat: [ NZ ] Siostry Black (14/?) [T]
Tytuł oryginału: Black Roses Autor: BellaPur Zgoda: jest Link: KLIK! Tłumaczenie: MeRY Cóż to takiego? Otóż, przedstawiam tłumaczenie serii (mini)miniaturek, opisujących życie sióstr Black w czasach ich młodości i dorastania i jak wpływał na nie "Szlachetny i starożytny ród Blacków". Rozdziałów będzie wiele (czyżbym porywała się z motyką na słońce?), więc stwierdziłam, że najlepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie ich razem. Bo taka jest też koncepcja autorki. Jeśli tekst jednak nie przypadnie czytelnikom do gustu, cóż... nie pozostanie mi nic innego, jak pozostawienie tłumaczenia i zdjęcie tematu (mam jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie ). Rozdziały będą pojawiać się...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=13555
Temat: Toroj - Koła czasu
...sprawdzili. - Spiżarnia zamknięta. Lodówka... â Syriusz z nagłym niepokojem otworzył rzeźbione drzwiczki przedpotopowego molocha, a ze środka wionęło mrozem. â Lodówka nie zawiera dzieci â stwierdził, okazjonalnie wyciągając następną puszkę Guinessa. Wreszcie Lupin, raczej z zasady niż wyczucia sensu, zajrzał za kredens. Między ścianą a owym szacownym, ciężkim jak okowy piekieł meblem, odziedziczonym przez ród Blacków po jakichś przodkach omszałych, była szpara, w której na oko można byłoby wetknąć niewiele więcej niż deskę do prasowania. Tymczasem w owej ciasnej przestrzeni lśniła para oczu. - No proszę, tu jest zguba â rzekł Lupin, przykucając przed kryjówką. - Wyłaź, szczeniaku! â warknął Syriusz, patrząc mu nad głową. - Brunecik â kontynuował Remus. â Całkiem podobny do ciebie, Siri. Wdał się w tatę. -...
Źródło: forum.twoj.net/viewtopic.php?t=2346
Temat: [ M ] Seria Niefortunnych Marzeń
...że trudno by jej było zdecydować, które z tych wydarzeń napawa ją większym obrzydzeniem. Westchnęła cichutko, podkulając pod siebie nogi i wtulając się w miękki, ciemnoczerwony fotel. Przemknęła jej przez głowę myśl, że jej bladoniebieska szata paskudnie się z nim komponuje, ale szybko odrzuciła ją jako zbytni wpływ matki. Zamiast tego wolała się skupić na gobelinie wiszącym na ścianie tuż przed nią. - Szlachetny i Starożytny Ród Blacków "Toujours Pur" – wyszeptała cicho, lekko się uśmiechając. Lubiła tu przychodzić, gdy tylko była w domu wujostwa. Najczęściej robiła to, gdy po obiedzie rodzice zamykali się w gabinecie wuja by spokojnie porozmawiać, a ich dzieci miały za zadanie same się sobą zająć. Skrzywiła się lekko na myśl o Syriuszu i Andromedzie, którzy zawsze zdawali się rozumieć bez słów i śmiać bez żadnego wyraźnego...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=6643