wykropkowana

Temat: Mój ulubiony sąsiad
...to my ponieśliśmy całkowity koszt. Co do reszty to wiem że na przykład malowanie wymaga wysiłku dwóch stron. A co do szmatek to ja wywieszam szmatki na siatce od sąsiadów (strzelających) ale na sznurku po naszej stronie a nie na siatce i nie przechodzi to na ich stronę. Wiem że widok jest jaki jest niezaleznie od sposobu zamocowania, ale wystarczy zwrócić uwagę (taktownie), a nie będę tego robiła. Co dalej. Mam posadzone wzdłuż tego spornego płotu róże pnące ramblery - uważam że roślinki ładnie zasłaniają szpetność siatki i powinno to wyjść na dobre obu stronom bo sobie w okna nie zaglądamy. Ale nasza sąsiadka zamiast powiedzieć co jej na sercu leży postępuje jak maniak. Np. tnie róże wychodzące na ich stronę - no tak może wolą siatkę.
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=6478



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl