wykropkowana

Temat: ROMET WEZUWIUSZ
Może zacznę od historii. Mój rower kupiłem, za rodziców pieniądze, kiedy miałem jakieś 16 lat, czyli kalkulując wiek 28-16 to będzie jakieś 12 lat. Jak dobrze pamiętam rower ten kosztował w granicach 500 zł, dokłądnie nie pamietam ale to było +150 zł lub -50 zł. Jak na owe czasy kiedy większość na wiosce jeżdziło włochami to Romet Wezuwiusz był sprzetem niczego sobie, zwłaszcza że zastosowano w nim cały osprzęt Shimano AceraX. W zasadzie rama, kierownica, obręcze i szprychy były nie wiadomoego pochdzenia(zapewne jakaś produkcja Rometa). Od tamtego czasu wymieniałem tylko i wyłączenie linki (chyba wszytskie) i siodełko dwa razy, ze względu na zużycie. Niestety w między czasie byłem trochę mniej aktwny na rowerze i jedździły nim różne osoby(mój teść)...
Źródło: forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=19



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl