wykropkowana

Temat: "Katolickie" polactwo w Australii
...to nie ja Wam wszystkim wyrządziłem krzywdę, ale wierchuszka polonijna wyrządziła mi wielką krzywdę wiele razy, a także i „Tygodnik Polski” i Pani osobiście (w archiwum PAP „Polonia dla Polonii” można przeczytać Pani PODŁE uwagi o mnie, zapewne wypływające z Pani wiary „katolickiej”!). Namacalnych dowodów na to jest aż za wiele! Redaktor „Tygodnika Polskiego” z lat 1961-74 Roman Gronowski kłócił się i gniewał na wiele osób, m.in. z red. Janem Duninem Karwickim, Andrzejem Chciukiem (słynne „chciukinady” w „TP”), Tomaszem Ostrowskim i to nieraz kilka razy (czego echa są w „Tygodniku Polskim”), a nawet raz ze mną. Ale chociaż nie głosił publicznie, że jest katolikiem, potrafił z ludźmi się godzić. Bo był to człowiek przedwojennej kultury, przedwojennego...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,904,91412641,91412641,_Katolickie_polactwo_w_Australii.html



Temat: "Katolickie" polactwo w Australii
...SETKI w historii pisma; byli tacy co pomagali pismu przez kilkadziesiąt lat!; dlaczego więc to właśnie ona dostąpiła tego zaszczytu?!). Zobaczymy co w Waszej historii pisma będzie o mnie. Na pewno jedno zdanie i to zapewne złośliwe, albo kilka wypowiedzi moich wrogów i ani jednej osoby mi życzliwej, tj. chcącej powiedzieć prawdę. Może dacie takie zdanie jak np. to, które jest w artykule Waszego współpracownika Witolda Łukasiaka: Roman Gronowski, a właściwie Roman Talarek, był w latach 1961 - 1974, redaktorem, wydawcą i właścicielem "Tygodnika Polskiego". Do roku 1965 pismo nosiło nazwę Tygodnik Katolicki, a założył je, dokładnie (w lipcu) 60 lat temu ks. Konrad Trzeciak. Po Gronowskim pismo, przez krótki okres czasu, redagował Marian Kałuski... (Prawda nade wszystko „Puls Polonii” 19.1.2009). Czy bite 3 (trzy) lata – od...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,904,91412641,91412641,_Katolickie_polactwo_w_Australii.html


Temat: "Katolickie" polactwo w Australii
...że jak „Tygodnik Polski” jest pismem społecznym, to znaczy, że jest ich PRYWATNYM pismem. Problemem dla mnie był również mój młody wiek. Tym bardziej uważali, że „smarkacz” Kałuski musi się ich słuchać. Taki Tomasz Ostrowski przysyłał mi teksty do druku z uwagą na jakiej stronie mają być wydrukowane i jaką czcionką! (mam oryginalne dowody). To o nim tak napisał w „Tygodniku Polskim” red. Roman Gronowski: Piętą achillesową „Polonii” – Melbourne jest to, że znalazła się w rękach domowego chowu „dyktatora”... (który) jest człowiekiem często w czynach nieodpowiedzialnym, znanym z różnych nieoczekiwanych wyskoków, a ponadto mściwym i upartym („Tygodnik Polski” 23.6.1973 i 4.8.1973). To cud, że wytrzymałem z tym obrzydliwym polactwem bite trzy lata! Za samo...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,904,91412641,91412641,_Katolickie_polactwo_w_Australii.html


Temat: Dwie książki o Polakach w Australi
...a poza tym poetką (dwa tomiki poezji) i pisarką (dwie ksiażki i redakcja trzech innych). Zatrzymajmy się przy stwierdzeniu, że jest pisarką. Jest nią, ale nie jest płodną (również jako poetka i dziennikarka), szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę jej wiek. Nie piszę tego złośliwie – stwierdzam po prostu fakt. A stwierdzam go, gdyż ten fakt będzie mi potrzebny przy późniejszej analizie jej pisarstwa. Roman Gronowski (1913-74) przeszedł do historii Polonii australijskiej głównie jako redaktor ukazującego się w Melbourne „Tygodnika Polskiego” (1961-74). Bogumiła Żongołłowicz w przedmowie do „Listów z Australii Romana Gronowskiego” przedstawia go jako osobę wielką, godną podziwu i uznania – wręcz spiżowego pomnika. Natomiast Andrzej Chciuk (1920-1978) był prozaikiem, poetą,...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,151,75947355,75947355,Dwie_ksiazki_o_Polakach_w_Australi.html


Temat: "Katolickie" polactwo w Australii
...Polskim”. Przecież w latach 1974-77 Pani i wielu ludzi związanych dzisiaj z pismem w Australii jeszcze nie było. Czas poznać drugą stronę medalu i PRAWDĘ. Powinna Pani przy tym pamiętać, że: „nieuczciwość na krótkich chodzi nogach” i że cokolwiek zrobicie nie uda się Wam zakłamać historii „Tygodnika Polskiego”! 12 lipca 1974 roku zmarł właściciel i redaktor „Tygodnika Polskiego” Roman Gronowski. W swoim testamencie nic nie wspomniał o piśmie, co de facto równało się z jego likwidacją – do włączenia do masy spadkowej i podziału majątku między spadkobiercami. Głównym wykonawcą testamentu był dr Zbigniew Stelmach, który miał bardzo wielu polskich pacjentów. Powziął decyzję o dalszym wydawaniu pisma z funduszów masy spadkowej, co jednak później okazało sprzeczne z prawem. Czym się...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,904,91412641,91412641,_Katolickie_polactwo_w_Australii.html


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl