wykropkowana
Temat: o ŚJ napisano (część I.)
O Felku, wrocławskim szermierzu
To musiała być ciężka noc dla Roberta. A może właśnie spał dobrze, bo wiedział, że gdy wstanie, będzie innym człowiekiem. Rano poszedł do klubu, położył szpadę na biurku trenera i powiedział: "To koniec, nie będę walczył, zabrania mi religia. Nie wezmę już broni do ręki"
Tak zakończył karierę sportową Robert Felisiak, najsławniejszy wrocławski szermierz. Wychowanek trenerskiej pary Weroniki i Adama Medyńskich. W kronikach sportu jego przypadek można określić jako szczególny, bo choć był dwukrotnym mistrzem świata w barwach Polski, to złoty medal igrzysk olimpijskich wywalczył dla Niemiec.
Felisiak rzucił szermierkę w 1993 roku, kilka miesięcy po triumfie zespołu niemieckiego na igrzyskach w Barcelonie. Był jednym z...
Źródło: watchtower.org.pl/forum/index.php?showtopic=1956